Sprawa wybuchu w cieszyńskiej kamienicy umorzona

5 godzin temu

Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej umorzyła sprawę doprowadzenia do wybuchu gazu i zawalenia kamienicy przy ul. Głębokiej w Cieszynie. Prokuratorzy doszli do przekonania, iż osobą, która w grudniu doprowadziła do katastrofy, był 46-letni mieszkaniec budynku. Mężczyzna poniósł śmierć w katastrofie, dlatego śledczy umorzyli sprawę.

Przypomnijmy, do wybuchu i zawalenia się kamienicy doszło nad ranem 29 grudnia 2024 r. W eksplozji zginęli 46-letni mężczyzna i 78-letnia kobieta. Zdaniem biegłych przyczyną wybuchu było celowe rozszczelnienie instalacji gazowej, a następnie zainicjowanie eksplozji mieszaniny powietrzono-gazowej. Wykluczono przypadek. Nie doszło też do awarii infrastruktury czy urządzeń zasilanych gazem. Prokuratorzy doszli jednak do przekonania, iż 46-latek będący sprawcą katastrofy zginął, dlatego umorzyli sprawę.

W wyniku wybuchu zostały uszkodzone dwa kolejne budynki przy ul. Głębokiej. Dziś wiadomo już, iż kamienica nr 30 musi zostać rozebrana, choć nie całkowicie. – Wszystko po to, by nie powodować zagrożenia dla kamienicy nr 28 – tłumaczyła w zeszłym tygodniu burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz. – Zakład Budynków Miejskich wybrał projektanta, który zaplanuje rozbiórkę i odbudowę – wyjaśniła. Z kolei kamienica nr 34 będzie remontowana przez wspólnotę mieszkaniową.

Przy tym miasto będzie musiało odbudować kamienice zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków. – Ściany frontowe muszą być takie, jak wcześniej. Wszystko ma wrócić do takiego stanu, jak ulica Głęboka wyglądała przed wybuchem – zaznacza burmistrz Cieszyna.
Na czas prac budowlanych miasto zamierza także stworzyć alternatywny dojazd dla pojazdów od strony ul. Kominiarskiej i placu Teatralnego. – Nie wyobrażamy sobie bowiem, żeby podczas odbudowy kamienic ulica Głęboka znów była placem budowy – stwierdziła Gabriela Staszkiewicz.

Idź do oryginalnego materiału