Prawie 300 młodych strażaków ochotników wzięło udział w nyskich mistrzostwach powiatu drużyn pożarniczych.
W Hali Nysa zmagali się druhowie w wieku od 10 do 16 roku życia. Oprócz rywalizacji, imprezie przyświeca idea popularyzacji Ochotniczych Straży Pożarnych. - Strażak musi być przygotowany na każdą sytuację - wyjaśnia współorganizator imprezy Andrzej Dyrek. - Musi być każdy strażak i ochotnik wysportowany, bo ta służba tego wymaga. Ci ludzie w przyszłości będą ratować życie innych np. po wypadkach czy podczas pożarów. Sprawność fizyczna jest kluczowa i owocuje podczas akcji. - To nie były łatwe zawody, Zmęczenie i duży stres, takie emocje towarzyszyły. Dużo trenujemy i z takich zmagań dużo wynosimy - mówi Jagoda Rogaczewska, strażaczka ochotniczka. - Zawody wymagały dużo skupienia, kosztowały nas sporo sił i stresu. Dużo pracy w to włożyliśmy i myślę, iż sobie poradziliśmy nieźle. Może nie w tym roku, ale w przyszłym chcemy awansować dalej - dodaje Bartosz Jankowicz, strażak z OSP Kępnica…'Sprawność fizyczna jest kluczowa'. Mistrzostwa drużyn pożarniczych w Nysie

Zdjęcie: Zawody pożarnicze w Hali Nysa [fot. Adam Wołek]
Powiązane
Dwie osoby zabrane do szpitala – droga S5
1 godzina temu
Po raz pierwszy w tym roku!
1 godzina temu
Półtoraroczne dziecko po kąpieli straciło przytomność
1 godzina temu
Zduny. Paliły się śmieci przed cmentarzem
2 godzin temu
Rusza odbudowa gospody w Łodziskach
3 godzin temu
Pożar budynku gospodarczego w Kasinie Wielkiej
3 godzin temu