Starosta o sprawie zwróconej dotacji OSP Kamień: „Nie pozwolę na takie komentarze”

1 tydzień temu

– Wiem, iż pana naczelnika spotkało wiele przykrości. Zupełnie niezasłużenie, bo należą mu się ogromne podziękowania – starosta Marek Dąbrowski odnosi się do sprawy dotacji, którą OSP Kamień musiało zwrócić powiatowi.

O sprawie pisaliśmy tydzień temu. Chodzi o 3 tys. zł dotacji, jaką powiat słupecki udzielił jednostce z Kamienia na organizację Mistrzostw Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, które w tym roku odbyły się w Szyszłowie. W kwietniu br. podpisana została umowa, w której określono m.in. zasady rozliczenia przekazanych środków. Na złożenie sprawozdania strażacy mieli czas do końca sierpnia. W tym terminie rozliczenie nie wpłynęło do starostwa, wobec czego starosta – zgodnie z zapisami umowy wystąpił o zwrot przyznanych 3 tys. zł. Marek Dąbrowski podkreśla jednak ogromny trud organizacyjny strażaków, który niepotrzebnie został przyćmiony drobnym błędem proceduralnym. – Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, ogromne słowa uznania należą się za to druhom z Kamienia i Szyszłowa, którzy poświęcili mnóstwo czasu w profesjonalne przygotowanie imprezy. Jeszcze raz bardzo im za to dziękuje – podkreśla starosta, który był sędzią głównym zawodów. – Umowa o przyznaniu dotacji była tak skonstruowana, iż jednostka do końca sierpnia miała czas na rozliczenie, ale faktury mogły być wystawione tylko do końca lipca. Ze względu na to, iż organizatorzy – dzięki swojemu ogromnemu zaangażowaniu – pozyskali większe niż początkowo planowali środki od sponsorów – lipcowe wydatki pokryli z tych źródeł. Dotację z powiatu mogliby przeznaczyć na inny cel, m.in. zakup sprzętu potrzebnego jednostce, ale musieliby to zrobić do końca lipca. Nie dopatrzyli tego terminu, bo byli przekonani, iż mają na to czas do końca sierpnia. Tymczasem w sierpniu żadne zakupy z dotacji przekazanej przez powiat nie były już możliwe. Z tego powodu strażacy nie mieli już możliwości, by złożyć zgodne z umową rozliczenie. W tej sytuacji musieliśmy wystąpić o zwrot dotacji. Jednostka z Kamienia w pełnej kwocie dotację przekazała z powrotem na konto powiatu – tłumaczy Marek Dąbrowski. – Wiem, iż strażaków z Kamienia, a głównie pana naczelnika Wojtka Młodożeńca spotkały z tego tytuły nieprzyjemności i bardzo nieprzychylne komentarze. Pojawiły się choćby oskarżenia o zdefraudowaniu tych pieniędzy. Zdecydowanie chcę temu zaprzeczyć i nie pozwolę na takie komentarze. Pan naczelnik w ramach wolontariatu poświęcił mnóstwo czasu w organizację mistrzostw i jakiekolwiek nieprzychylne komentarze pod jego adresem są naprawdę nie na miejscu. Jednostka OSP Kamień pokryła również część wydatków organizacyjnych z własnych środków na organizację mistrzostw. Doceniajmy, iż są wśród nas osoby, które dają od siebie więcej, poświęcają swój czas i się angażują a przy tym nie oczekują za to zapłaty – dodaje starosta.

Idź do oryginalnego materiału