
Pięcioosobowa rodzina policjantki z KPP Bochni ledwo uszła z życiem. Wszystko wskazuje na to, iż w nocy z poniedziałku na wtorek ktoś podpalił ich dom. Dziś Prokuratura Rejonowa w Bochni wszczęła postępowanie w kierunku usiłowania zabójstwa w zakresie spowodowania pożaru.
O tym zdarzeniu pisaliśmy wczoraj. ZOBACZ. Rodzinę, która spała na poddaszu obudził dym. Wybiegli zanim na miejsce dojechała straż. W wyniku pożaru spalił się dach, poddasze, ale też elewacja. Przyjaciele policjantki zorganizowali zbiórkę. ZOBACZ