– Każde spojrzenie na to miejsce, to ból, który przeszywa serce, bo przypomina o tym, co się wydarzyło. Dom, który jeszcze niedawno tętnił życiem, teraz straszy pustką – trwa zbiórka pieniędzy dla 4-osobowej rodziny Połomi, która w pożarze straciła dorobek całego życia. 2 stycznia ogień strawił ich dom.
Z płonącego domu strażacy ewakuowali trzy osoby, w tym dwójkę dzieci. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru. Działania trwały około 3 godzin – informowała w miniony czwartek w mediach społecznościowych OSP Połomia. W akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów PSP i OSP. Na szczęście nikt w pożarze nie został ranny.
Ty też możesz pomóc
– Z domu zostały zgliszcza. Ale najważniejsze, iż żyją. Franio – ich starszy syn, wciąż nie mówi. Został wyciągnięty przez okno, już w początkach zaczadzenia. Życie uratował mu nasz sąsiad Zdzisek. Nie da się w słowach wyrazić naszej wdzięczności za jego bohaterski czyn! – czytamy w opisie zbiórki pieniędzy na odbudowę domu na portalu zrzutka.pl.
Na budowę domu wzięli kredyt w banku. Niestety ubezpieczenie pokrywa tylko wartość kredytu hipotecznego, a to nie wystarczy na odbudowę, bo większość domu wybudowali dzięki oszczędnościom i pomocy rodziny.
Czarek to mój ukochany brat. Każdy, kto go poznał wie, iż to najbardziej bezinteresowny człowiek na świecie. Na co dzień pracuje w rzeszowskim Hospicjum dla Dzieci. To trudna i wymagająca praca. I pomimo tego, odnajduje w niej mnóstwo euforii i satysfakcji. Zawsze on niósł pomoc innym, a dzisiaj sam jej potrzebuje. Koszty odbudowy, wsparcia psychologicznego- są poza naszymi możliwościami finansowanymi. Dlatego zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o finansowe wsparcie – apeluje rodzina.
Pomóżmy im wspólnie odbudować dom i stanąć na nogi. Z góry serdecznie dziękujemy za każdą wpłaconą przez Was kwotę. Dzisiaj liczy się każda złotówka. Wierzymy, iż dobro zawsze wraca! I tego Wam z serca życzymy!
Brat Bartek, siostry Ania i Gabrysia wraz z rodzinami.