Zderzenie dwóch aut osobowych i busa w, wyniku którego jeden z pojazdów stanął w płomieniach i wiele osób poszkodowanych, a wśród nich także dzieci – na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń strażackich, które odbyły się w sobotę (14 września) w Piekoszowie.
Paweł Domagała komendant oddziału miejsko-gminnego OSP w Piekoszowie podkreśla, iż celem ćwiczeń było sprawdzenie sprawności działań druhów w takich sytuacjach.
– Coraz częściej w naszej pracy mamy do czynienia ze zdarzeniami o charakterze masowym, z udziałem wielu pojazdów. Im więcej się szkolimy, tym lepiej potrafimy działać w takich sytuacjach, tak aby w sposób fachowy i profesjonalny nieść pomoc mieszkańcom naszej gminy oraz innym potrzebującym. To już trzecia edycja ćwiczeń w tym roku, a tradycyjnie jedno z nich organizujemy po wakacjach. Musimy się ciągle szkolić, aby rozwijać swoje umiejętności i podnosić kwalifikacje – zaznacza.
Scenariusz ćwiczenia jaki został zrealizowany zakładał jedną z najtrudniejszych sytuacji z jaką niejednokrotnie mają do czynienia strażacy – tłumaczy Beata Gizowska oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
– Mieliśmy tutaj scenariusz zakładający zdarzenie masowe z udziałem wielu poszkodowanych, w tym także dzieci. Są to takie sytuacje, kiedy po dotarciu na miejsce okazuje się, iż skala zdarzenia jest tak duża, iż nie mamy w tym momencie wystarczających środków, aby przeprowadzić skuteczne działania. Co istotne, każde z aut uczestniczących w tym pozorowanym wypadku było mocno zniszczone, a co za tym idzie, aby wydobyć rannych trzeba było te samochody rozcinać – tłumaczy.
Jak dodaje Beata Gizowska ćwiczenia zakładające tak trudne zdarzenia są bardzo potrzebne, aby jeżeli faktycznie do nich dojdzie strażacy i służby ratownicze wiedzieli jak postępować, aby jak najszybciej, a przede wszystkim skutecznie nieść pomoc poszkodowanym.
W ćwiczeniach wzięło udział 7 zastępów straży pożarnej, a także policjanci i ratownicy medyczni.