W ostatnich dniach strażacy podjęli interwencje, które uratowały życie poszkodowanym.
Pierwszy taki przypadek miał miejsce rejonie jeziora wydmińskiego. Druh z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wydminach Andrzej Bereza zauważył niepokojącą sytuację, kobieta wracająca z kościoła, nagle straciła przytomność i wpadła do wody. – Strażak bez wahania wskoczył do jeziora, wyciągnął poszkodowaną na brzeg i natychmiast przystąpił do udzielania pierwszej pomocy – podjął czynności resuscytacyjne mające na celu przywrócenie funkcji życiowych, dzięki którym kobieta odzyskała przytomność. Po chwili poszkodowaną przejął Zespół Ratownictwa Medycznego, który kontynuował udzielanie pomocy i poszkodowaną zabrał do szpitala – informuje Grzegorz Różański, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Do rzeki wpadł również mężczyzna w Sępopolu. Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z jednostki OSP w Sępopolu oraz z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Bartoszycach. Strażacy z OSP Sępopol, którzy jako pierwsi zjawili się na miejscu zdarzenia, po chwili odnaleźli osobę poszkodowaną w wodzie około 1,5 km od miejsca wskazanego przez świadków zdarzenia. -Błyskawicznie ewakuowali nieprzytomnego mężczyznę z wody i rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy Dzięki współpracy z Zespołem Ratownictwa Medycznego (ZRM), Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym (LPR) oraz JRG Bartoszyce udało się przywrócić czynności życiowe u poszkodowanego. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala – dodaje Różański.
Natomiast w Rucianem-Nidzie dyspozycję wyjazdu otrzymali strażacy z miejscowej OSP do zdarzenia związanego z połknięciem owada, który następnie użądlił kobietę w gardle. Do akcji zadysponowano również zastęp z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Piszu. W chwili zdarzenia wszystkie okoliczne Zespoły Ratownictwa Medycznego prowadziły działania ratownicze.
Do zdarzenia zadysponowano także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR). Strażacy zastali poszkodowaną kobietę przytomną, w stanie ogólnym stabilnym. Pacjentka zgłaszała dolegliwości bólowe oraz uczucie pieczenia w gardle. Występował miejscowy obrzęk, jednak nie zaobserwowano cech znacznego upośledzenia drożności dróg oddechowych ani objawów duszności. Została jej udzielona pierwsza pomoc przedmedyczna – monitorowano stan pacjentki, zastosowano zimny okład miejscowo oraz zapewniono jej wsparcie psychiczne. Pacjentka pozostała pod stałą obserwacją.