Strażacy wyciągnęli dziecko, które tonęło w bagnie

W środę 25 czerwca tuż przed zmierzchem strażacy dostali zgłoszenie o dziewczynce, która ugrzęzła na bagnistym terenie w pobliżu Kunic. Nie była w stanie sama wydostać się z trzęsawiska i coraz głębiej zapadała się w błoto. Nastolatka wjechała rowerem w błoto, które zaczęło ją wciągać. Nie była w stanie sama wydostać się z trzęsawiska. Jej wysiłki sprawiły tylko, iż coraz głębiej zapadała się w błoto. A zbliżała się noc. Zanim rozładowała się bateria w telefonie komórkowym, zdążyła zadzwonić do ojca, a on wezwał na pomoc strażaków.

W legnickiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej zgłoszenie odebrano o godz. 20.07. W rejon Kunic skierowano 3 zastępcy PSP oraz 2 drużyny z OSP Kunice. Podstawowa trudność polegała na zlokalizowaniu dziewczynki. Do poszukiwań użyto dwóch dronów z kamerą termowizyjną.

Gdy strażacy dotarli do nastolatki, tkwiła w błocie po uda. Dziewczynka uchwyciła się podanego z brzegu bosaka. Tak udało się ją wyciągnąć na twardy grunt.

Jak informuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Legnicy, dziewczyna nie wymagała pomocy medycznej. Bezpiecznie wróciła do domu.