Strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew. Jedno podgryzły bobry

W minioną niedzielę (24 listopada) strażacy z regionu dwukrotnie wyjeżdżali do usuwania drzew powalonych na drogi, które stanowiły zagrożenie dla kierowców. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło o godzinie 15:35 z miejscowości Rulice w gminie Bielawy. Na drodze gminnej leżało powalone drzewo, które – jak ustalono na miejscu – zostało podgryzione przez bobry. Do akcji zadysponowano zastęp z OSP Wojewodza.

– Strażacy sprawnie usunęli przeszkodę, używając piły mechanicznej do pocięcia drzewa na mniejsze fragmenty, które następnie przenieśli na pobocze – informuje rzecznik straży pożarnej. Dzięki ich pracy przejazd został przywrócony, a działania zakończyły się o godzinie 16:04.

Kolejna interwencja miała miejsce w nocy , o godzinie 22:50, w Kalenicach (gmina Łyszkowice). Tym razem przyczyną utrudnienia na drodze było spróchniałe drzewo, które zostało powalone przez silny wiatr.

Na miejsce udał się zastęp lokalnej jednostki straży pożarnej, który przeprowadził podobne działania – drzewo zostało pocięte na kawałki i usunięte z jezdni, co pozwoliło na przywr