Strażacy z Nowego Świętowa dziękują za wsparcie w czasie powodzi. 'Nieśli pomoc, mimo iż sami jej potrzebowali'

Zdjęcie: Zniszczona remiza OSP w Nowym Świętowie (zdjęcie zrobione 01.10.2024) [fot. Adam Dubiński]

Strażacy ochotnicy z OSP Nowy Świętów dziękują za wsparcie w trakcie powodzi. Wskazali ponad 40 podmiotów i osób, które pomagały im w trakcie walki z żywiołem.

Przypomnijmy, druhowie stracili w powodzi remizę, a mimo to walczyli z wrześniowym kataklizmem. Było to możliwe dzięki wsparciu, jakiego im udzielono. Pomogli m.in. strażacy z Lubelszczyzny. - Nie spodziewaliśmy się, ze tak dużą pomoc otrzymamy. Polegała ona na tym, iż dostaliśmy wsparcie sprzętowe i osobowe - przypomina Tomasz Nanowski z OSP Nowy Świętów. - Ponieśliśmy ogromne straty. Dużo pracy i sporo pomocy. Humanitarnej, żywnościowej i sprzętowej, a także finansowej - dodał Tomasz Słobodzian, prezes OSP Nowy Świętów. - Ci strażacy bardzo gwałtownie ruszyli do pomocy. W błyskawicznym tempie to 'ogarnęli'. Nieśli pomoc mieszkańcom tej miejscowości, mimo iż sami jej potrzebowali - powiedział burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. - Przyjechaliśmy tutaj z Lubelszczyzny, by pomóc naszym druhom. Pomagaliśmy ciąć drzewa, kuć tynki, takie prace popowodziowe. W sumie przyjeżdżaliśmy cztery razy i robiliśmy…