Strażacy z Ukrainy, Niemiec, Czech i Polski dyskutują o wyzwaniach ratowniczych

4 godzin temu

W Kluczborku trwa I Międzynarodowa Konferencja Kierujących Działaniami Ratowniczymi w czasie wojny i pokoju. W konferencji biorą udział strażacy oraz specjaliści z Polski, Czech, Niemiec i Ukrainy. Wydarzenie to przede wszystkim okazja do wymiany doświadczeń.

– Mieliśmy już okazję porozmawiać ze strażakami z Ukrainy, którzy od trzech lat zmagają się z kryzysem wojny w swoim kraju – mówi nadbrygadier Paweł Kielar, Opolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. – Kiedy niszczone były centra dowodzenia, przesuwała się linia frontu na Ukrainie, były wśród strażaków dylematy, czy się wycofywać razem z wojskiem i mieszkańcami, czy pozostać na miejscu i bronić mieszkańców przed nieznanymi zagrożeniami. Wtedy strażacy nie posiadali żadnych procedur, trzeba było je wypracować na miejscu. Dlatego dzisiaj będą się z nami dzielić swoim doświadczeniem, czyli jak w takich sytuacjach postępować. Szalenie interesujące były dyskusje dotyczące tego, jak budują swoje obiekty, jakie wyposażenie powinien mieć przy sobie strażak, ale też w jaki sposób założyć kamizelkę kuloodporną (na czy pod kombinezon strażacki).

– Bez dokształcania, bez rozmawiania o trudnych tematach, które mogą nas dotyczyć, będzie ciężko walczyć z każdą sytuacją, która może nas spotkać. Czy to będzie wojna, czy powódź, czy inne zdarzenie. Cieszę się, iż konferencja odbywa się w Kluczborku i iż mamy możliwość posłuchania nie tylko rodzimych strażaków, ale także funkcjonariuszy z Czech, Niemiec, czy z dotkniętej wojną Ukrainy – mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka.

– Bazując na tej konferencji, podczas której praktyka łączy się z nauką, staramy się przenieść pewne doświadczenia, wzorce wypracowane przez Państwową Straż Pożarną na pozostałe formacje – mówi prof. Jarosław Wołejszo, dyrektor Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.

– Musimy się przygotować do tego, co może nastąpić. Już rok temu zaczęliśmy się zastanawiać, jakie byłyby nasze działania, gdyby konflikt zbrojny dotyczył naszego kraju. Przepisy przepisami, a życie życiem, dlatego warto słuchać doświadczeń innych. Stąd pomysł, aby zaprosić strażaków z innych państw, by podzielili się z nami doświadczeniem i obserwacją. To czas, aby się zastanowić, w jakim jesteśmy miejscu jeżeli chodzi o przygotowania na czas kryzysu, co musimy zmienić, co jeszcze zrobić, przygotować, a do zrobienia jest bardzo dużo. Ta konferencja ma być takim prezentem od strażaka dla strażaka i od praktyka dla praktyka. Dlatego warto połączyć ze sobą pojęcia naukowe z praktyką dla konkretnych strażaków. Myślę, iż ta konferencja nie da odpowiedzi na wszystkie pytania, bo dopiero zaczęliśmy je zadawać. Jednak ukierunkuje nas ona i wskaże, w którą powinniśmy iść stronę i co powinniśmy robić, co rozwijać – dodaje bryg. Marek Kocielski, Komendant Powiatowy PSP w Kluczborku.

Podczas dwudniowej konferencji w Kluczborku goście chcą wypracować optymalny model kierowania działaniem ratowniczym w czasie wojny i pokoju. Jak informują organizatorzy, to pierwsza, ale nie ostatnia konferencja w tym ważnym dla naszych służb temacie.

nadbrygadier Paweł Kielar, prof. Jarosław Wołejszo, bryg. Marek Kocielski: