Światło Życia zaklęte w pszczelej świecy

Świeca z wosku pszczelego to nie tylko ogień, to moc natury i wsparcie dla naszego zdrowia, zapewnia Magdalena Głowacka. Jest bioterapeutką i muzykoterapeutką, która karmi się pięknem życia. Z szacunkiem do naszych małych przyjaciół z ula i wdzięcznością za ich wspaniałą pracę tworzy markę Pszczeli Warsztat.

Na początku był zachwyt i wdzięczność za dobro.

Blisko dwadzieścia lat temu, w atmosferze świątecznego obdarowywania, kiedy pod choinką pojawiły się prezenty zaczęła się moja historia… Na jednym z podarunków była ogromna kokarda, w którą wplecione były pachnące miodem świece. Ich piękna struktura i mocna energia mnie zafascynowały. Zapaliłam ją z intencją miłości i pokoju w moim domu. Kiedy wpatrywałam się w jej ciepły płomień, który umilał wigilijny czas, poczułam coś wyjątkowego. To światło rozpaliło życie i dobro wśród ludzi. Z wdzięczności postanowiłam, iż poniosę je dalej w świat.

Poznanie świata pszczól i wszystkiego, czym nas szczodrze obdarowują

Zaprzyjaźniłam się z kilkoma pszczelarzami i stosowałam na sobie i rodzinie wszystko, co dobrego z uli pozyskują. Stworzyłam swoje autorskie receptury, którymi dzielę się z innymi. Jednak jako, iż mam artystyczną duszę i żywioł ognia jest mi bliski, z woskiem pszczelim zaprzyjaźniłam się najbardziej. To najszlachetniejszy, najzdrowszy i najmniej przetworzony surowiec do wyrobu świec. Co za tym idzie – najbardziej żywy. jeżeli chcemy palić świece z intencją, to wybierajmy właśnie te pszczele.

Wyjątkowość pszczelich świec i ich możliwości zastosowań.

Mają one płomień, który daje ciepłe światło i tworzy mikroklimat korzystny dla zdrowia i psychiki człowieka. Poza tym wosk pszczeli ma najwyższą temperaturę topnienia spośród wszystkich dostępnych na rynku surowców do świec, więc te z niego wykonane palą się dłużej i spokojniej. Polecam je zwłaszcza do medytacji.

„Świeca pszczela nie tylko izbę rozjaśni, ale sprawi, iż będzie w niej mniej waśni.”

Tak mawiano kiedyś, a dziś wiemy, iż to sprawa silnej jonizacji powietrze (jony ujemne są uważane za jony zdrowia i szczęścia). Niwelują one promieniowanie elektromagnetyczne generowane przez komputer czy telewizor. Poza tym ich płomień neutralizuje dym papierosowy i chemiczne zapachy. Paląca się pszczela świeca wydziela delikatny miodowo – propolisowy aromat, który działa łagodząco i relaksująco. Rozjaśnia nasze myśli, znika ból głowy i zmęczenie. Pomieszczenie wypełnione dobroczynnymi składnikami, które są obecne w powietrzu podczas spalania wosku jest przyjazne dla osób mających problemy z układem oddechowym. Jest też wparciem w okresie grypowym. Zapalenie świecy w sypialni, sprowadza też spokojny i głęboki sen.

Wewnętrzna potrzeba niesienia światła życia w świat.

„Jeżeli doświadczysz czegoś dobrego, podziel się tym z innymi”. Tym się kieruję w życiu. Lubię też działać lokalnie, pomagać dostrzegać wartość rodzimych dóbr. Jako artystyczna dusza też zawsze dodaję coś od siebie. Korzystam z moich talentów. W takim duchu tworzę i na takich wartościach powstał: „Pszczeli Warsztat”. W skrócie, to tradycja w nowej odsłonie. Wosk pszczeli to jeden z najstarszych surowców do wyrobu świec. Moją misją jest, żeby przypomnieć światu o jego walorach i jednocześnie pokazać, iż świece z niego wykonane pasują do każdego choćby najbardziej nowoczesnego wnętrza. Z racji, iż gram na kamertonach lubię również wprowadzać anielskie częstotliwości do świec. Dźwięk powyżej 4000 Hz nastraja na wysokie i pokojowe wartości. Zapraszam do moich przestrzeni, gdzie poznacie i poczujecie moc tego, co z serca tworzę.

Mam ogromną radość, kiedy mogę spotkać się na żywo z moimi sympatykami i jestem wdzięczna za wszystkie inspirujące rozmowy. Dlatego gorąco zapraszam Was na stoiska Pszczelego Warsztatu, a także do polubienia mojej strony na Facebooku. Znajdziecie tam m. in. fotorelacje z wyjazdów i informacje o miejscach, które zamierzam odwiedzić.

Magdalena Głowacka

www.pszczeliwarsztat.pl https://www.facebook.com/pszczeliwarsztatswiecezwoskupszczelego