Święto Trzech Króli strażacy z Woli Koszuciej spędzili na szkoleniu. Wcześniej jednak w ich remizie zawyła syrena. Druhowie wyjechali do Wacławowa, gdzie zabezpieczali miejsce zdarzenia do czasu przybycia pogotowia energetycznego.
– Po powrocie do remizy rozpoczęliśmy szkolenie, a zajęcia składały się z 3 bloków tematycznych: sprzęt ochrony układu oddechowego, ratownictwo techniczne, armatura pożarnicza. W pierwszym temacie omówiono rodzaje aparatów ochrony układu oddechowego, ich budowę oraz zasadę działania i użytkowania, a po zakończeniu teorii można było założyć i przetestować indywidualnie aparat powietrzny w praktyce.
Następnie zajęto się szeroko rozumianym tematem ratownictwa technicznego podczas zdarzeń drogowych . Omówiono zakres działań ratowników podczas tego typu zdarzeń, zajęto się procedurami BHP, szczególnie przyłożono uwagę do zaznajomienia strażaków do sprzętu ratownictwa technicznego. Na zakończenie były przeprowadzane ćwiczenia praktyczne.W ostatnim bloku tematycznym zajęto się armaturą pożarniczą. Zdefiniowano ją i podzielono na poszczególne kategorie, następnie szczegółowo opisano każde narzędzie będące na wyposażeniu naszej OSP. Po zakończonym szkoleniu był czas na dyskusję i wolne wnioski, a następnie wspólnie obejrzano film o nestorze polskiego pożarnictwa pułkowniku poż. Władysławie Pilawskim, który był polskim strażakiem i patriotą, a jego postawa jest godna do naśladowania szczególnie przez społeczeństwo strażackie. Podczas trwania blisko 5 godzinnego spotkania wzięło udział ponad 20 strażaków ochotników z naszej OSP – relacjonują druhowie.