W świąteczny poranek 100 żołnierzy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyruszyło wraz ze sprzętem w kierunku Biebrzańskiego Parku Narodowego, by wesprzeć strażaków w gaszeniu płonących łąk. W niedzielę wielkanocną w godzinach popołudniowych zaczął rozprzestrzeniać się pożar łąk i trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Wojewoda Podlaski wieczorem powołał sztab kryzysowy oraz wystąpił do Dowódcy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej o wsparcie w postaci 100 żołnierzy wraz ze sprzętem. W odwodzie pozostają kolejni żołnierze, którzy są gotowi do pomocy w gaszeniu pożaru. Terytorialsi wczesnym rankiem stawili się w jednostce i ruszyli do wskazanych miejscowości, gdzie będą wspierać trwające działania gaśnicze. Zabrali ze sobą nie tylko podstawowe narzędzia takie jak łopaty, ale również specjalistyczny sprzęt, m.in. kombinezony gaśnicze i tłumice. Przed rozpoczęciem działań z żołnierzami spotkał się Dowódca oraz Wojewoda Podlaski Jacek Brzozowski.
