Do dramatycznego zdarzenia doszło w Karolinowie pod Tomaszowem Mazowieckim w województwie łódzkim. Podczas wykopu na swojej posesji 45-letni mężczyzna został przysypany ziemią. Choć do akcji ruszyli sąsiedzi, niestety nie udało się go uratować.
O tym tragicznym zdarzeniu poinformował „Dziennik Łódzki”. Z relacji mediów wynika, iż tragiczne zdarzenie miało miejsce w sobotę, 30 listopada w Karolinowie. Na jednej z posesji mężczyzna prowadził roboty ziemne, a w pewnym momencie został przysypany.
Gdy tylko sąsiedzi zobaczyli, co się wydarzyło, natychmiast ruszyli na pomoc 45-latkowi. Choć bardzo gwałtownie starali się mu pomóc i rozpoczęli akcję ratunkową, nie udało się go uratować. Nie pomogli choćby w tej chwili na miejscu strażacy.
Ratownikom nie udało się uratować 45-latka
„Dziennik Łódzki” dodatkowo informował, iż obecni na miejscu ratownicy zdołali wydobyć 45-letniego mężczyznę na powierzchnię. Przez jakiś czas przeprowadzali reanimację, ale finalnie nie przyniosła ona oczekiwanego skutku.
Na miejscu zdarzenia obecny był lekarz, który po kilkudziesięciu minutach stwierdził zgon mężczyzny. Śledztwo nad sprawą zapowiedziała już policja, a jego celem ma być ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.