Na miejscu pojawiła się policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Z kamienicy opuściło samodzielnie 9 osób. Pozostały dwie, po które poszli strażacy – 60-letnia kobieta oraz 12-latek. Po wyjściu kobieta została zabrana do szpitala. Jej stan był ciężki, miała poparzenia na około 50% ciała. Niestety nie udało się uratować chłopca. Mimo przeprowadzonej reanimacji zmarło.Z pożarem walczyło 11 zastępów strażaków. Działania zakończono po godzinie 5.00 rano. w tej chwili policja wraz z prokuraturą prowadzą śledztwo w celu ustalenia przyczyn pojawienia się płomieni.Zobacz także: