Katowice przeżyły tragiczną noc – w pożarze pięciokondygnacyjnego budynku przy ul. Opolskiej zginęły dwie osoby, a osiem zostało ewakuowanych. Ogień pojawił się w lokalu na parterze, a gęsty dym błyskawicznie rozprzestrzenił się na klatkę schodową. Strażacy walczyli z żywiołem do rana, a śledczy badają okoliczności dramatycznego zdarzenia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Tragedia w Katowicach. Dwie osoby zginęły w nocnym pożarze
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w nocy z soboty na niedzielę w Katowicach. W pożarze, który wybuchł w pięciokondygnacyjnym budynku przy ul. Opolskiej, zginęły dwie osoby. Straż pożarna ewakuowała osiem osób, a akcja gaśnicza trwała do rana.
Ogień w budynku przy ul. Opolskiej
Pierwsze zgłoszenie o pożarze służby otrzymały kilkadziesiąt minut po północy. Ogień pojawił się w jednym z lokali na parterze, gdzie zalegały duże ilości śmieci. Silne zadymienie gwałtownie rozprzestrzeniło się na klatkę schodową, co utrudniło ewakuację mieszkańców.
– Łącznie z budynku ewakuowało się osiem osób. Po ugaszeniu pożaru strażacy podczas przeszukiwania pomieszczeń odnaleźli zwłoki dwóch osób, prawdopodobnie bezdomnych – poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Ofiary i trudności w identyfikacji
Ze względu na stan ciał zmarłych, konieczne będą szczegółowe badania, by ustalić ich tożsamość. W akcji ratowniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej. Działania zakończono po godzinie 6 rano.
Seria pożarów w regionie
To nie jedyny pożar, do którego doszło tej nocy na Śląsku. Jeszcze przed północą ogień pojawił się w piwnicy budynku mieszkalnego w Piekarach Śląskich, skąd ewakuowano 25 osób. Z kolei nad ranem strażacy gasili pożar dachu domu przyjęć w Mszanie. Tam zdołało uciec 13 osób jeszcze przed przyjazdem służb.
Strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i przypominają, iż nagromadzone w piwnicach i pustostanach odpady mogą być źródłem tragicznych w skutkach pożarów.