Tragiczny „sezon” ruszył wcześniej niż zwykle. Kary są gigantyczne

news.5v.pl 6 dni temu

Sucha i niemal bezśnieżna zima sprawiły, iż początek 2025 r. obfituje w pożary traw. Najczęstszą przyczyną wybuchu ognia są celowe podpalenia. PSP informuje, iż wbrew powszechnemu przekonaniu, wypalanie traw niszczy ekosystem glebowy i nie wpływa w żaden sposób na żyzność gleby.

Tragiczny bilans wypalania traw. Ofiary śmiertelne i ranni

Państwowa Straż Pożarna opublikowała dane, z których wynika, iż od początku roku do 19 marca na terenie całej Polski wybuchło ponad 10 tys. 400 pożarów. W ostatnich dniach ich liczba gwałtownie wzrosła. Od poniedziałku 17 marca strażacy wyjeżdżali do 626 pożarów. Dla porównania, w tym samym okresie 2024 r. odnotowano 2757 pożarów. W wyniku wypalania traw od początku tego roku w całej Polsce zginęły cztery osoby, a 22 zostały ranne.

Zarówno Państwowa Straż Pożarna, jak i inne służby apelują o zaprzestanie wypalania traw. Takie działanie jest niezgodne z prawem i może prowadzić do tragicznych skutków, gdyż nie tylko zagraża ludziom, ale i całemu ekosystemowi. Sprawcy podpaleń muszą się liczyć z karami finansowymi do 30 tys. zł, a w przypadku utraty życia lub zdrowia ludzi nawet z karą pozbawienia wolności.

Choć główną przyczyną pożarów są podpalenia, to przyczyniła się również do tego wyjątkowo sucha i bezśnieżna zima, co sprawiło, iż „sezon” na wypalanie traw ruszył znacznie wcześniej. Prognozy na kolejne dni zapowiadają opady deszczu, co powinno utrudnić działania podpalaczom. Przez najbliższe dwa tygodnie najbardziej mokro ma być na południu, z kolei najmniej deszczu ma spaść na Mazowszu i północnym wschodzie.

meteologix.com

Przez najbliższe dwa tygodnie najbardziej mokro ma być na południu

Idź do oryginalnego materiału