Awaria i zatrzymanie się kolei linowej z osobami na krzesełkach, a także pomoc pokrzywdzonym w karambolu – między innymi takie zdarzenia były elementem scenariusza krajowych ćwiczeń ratowniczych „BESKID-24”, organizowanych w województwie małopolskim. Biorą w nich udział także ratownicy z naszego regionu.
St. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach informuje, iż w akcji bierze udział 31 strażaków ze świętokrzyskiego, którzy wchodzą w skład grup ratownictwa wodno-nurkowego, chemicznego i technicznego.
– Ponadto, w ćwiczeniach bierze udział pluton logistyczny, który przez 36 godzin zapewnia samodzielność działań naszym strażakom – dodaje Marcin Bajur.
Oznacza to, iż strażacy mają zapewniony nocleg, wyżywienie i cały niezbędny do akcji sprzęt. Ćwiczenia obejmują wiele sytuacji, w których mogą znaleźć się ratownicy.
– Epizody mają na celu bardzo realnie odwzorować zdarzenia, do których możemy zostać zadysponowani. To akcje prowadzone m.in. na wysokości czy na zbiornikach wodnych. W ćwiczenia zostały zaangażowane także śmigłowce – dodaje Marcin Bajur.
W ćwiczeniach wzięli udział strażacy z województw: świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i śląskiego.
W przyszłym roku takie działania odbędą się w województwie świętokrzyskim.