Pożar lasu i dwa pożary traw - to bilans ostatnich zaledwie dwóch dni w powiecie zambrowskim. Strażacy nie tylko musieli ugasić ogień, ale również odpowiednio zabezpieczyć teren, aby żywioł nie rozprzestrzenił się na większy obszar. W ciągu ostatnich dwóch dni nasi strażacy trzykrotnie interweniowali przy pożarach na terenie powiatu zambrowskiego. Do pierwszego pożaru doszło w czwartek, 16 kwietnia nieopodal miejscowości Wyszomierz Wielki w gminie Szumowo. Do akcji zadysponowano w sumie trzy zastępy strażaków z JRG Zambrów, OSP Szumowo i OSP Pęchratka Polska. Natomiast wczoraj, 17 kwietnia ogień zauważono w lesie w Czerwonym Borze, w gminie Zambrów. Do przyjeździe na miejsce okazało się, iż paliła się ściółka na obszarze 5 arów w odległości około 300 metrów od drogi krajowej nr 63. Pożar gasili strażacy z JRG Zambrów, OSP Zbrzeźnica i OSP Tabędz. Kolejny pożar ugaszono w okolicach miejscowości Grądy-Woniecko, w gminie Rutki. Tam również paliła się trawa. W gaszeniu udział brali strażacy z OSP Rutki-Kossaki i OSP Kalinówka-Basie. We wszystkich tych przypadkach oprócz gaszenia ognia strażacy mieli bardzo ważne zadanie - zabezpieczyć teren, aby żywioł nie rozprzestrzenił się na
