Z otwartego okna na czwartym piętrze bloku spadały przedmioty. Mieszkańcy zauważyli, iż wyrzuca je małe dziecko. Wezwali policjantów, którzy zapukali do drzwi mieszkania, jednak nikt nie otwierał. Weszli do środka z pomocą strażaków, którzy wyważyli drzwi. Przy oknie bawił się trzyletni chłopiec, a matka, kompletnie pijana, spała.