Tychy dostały 8 mln zł z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Na co dokładnie? To nie będą pieniądze na modernizację schronów i miejsc do doraźnej ochrony ludności. W mieście jak wcześniej informowaliśmy znajduje się 87 lokalizacji do „doraźnego ukrycia dla ludności”. Informacji o schronach nikt nie podaje, ale wiemy, iż jest to infrastruktura, która raczej będzie wymagała doinwestowania.
Miasto Tychy otrzymało ponad 8 mln zł z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej (OLiOC) na lata 2025–2026. Trwa etap podpisywania umów z Wojewodą Śląskim. Środki mają zostać przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, modernizację infrastruktury oraz doposażenie służb.
Dotacja obejmie m.in. odbudowę systemu ochrony ludności i doposażenie magazynów obrony cywilnej w sprzęt niezbędny podczas sytuacji kryzysowych. Pieniądze trafią również na modernizację i rozbudowę budynku magazynowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach.
Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Tychach kupi m.in. kontenerowe systemy filtracji wody pitnej, mobilne urządzenia do jej dezynfekcji, zestawy dystrybucyjne, agregaty prądotwórcze oraz samochód ciężarowy. Inwestycja ma zapewnić ciągłość dostaw wody pitnej i bezpieczeństwo sanitarne w razie kryzysu.
Strażacy z PSP w Tychach otrzymają nowe umundurowanie i wyposażenie osobiste do działań ratowniczo-gaśniczych. Planowany jest także zakup samochodu ratownictwa technicznego oraz pojazdów typu UTV z przyczepą i akcesoriami.
Część środków zostanie przeznaczona na szkolenia z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej. Uczestniczyć w nich mają m.in. pracownicy Urzędu Miasta, Straży Miejskiej oraz jednostek pomocniczych.
Zakończenie realizacji wszystkich zadań zaplanowano na grudzień 2025 roku.
Co ze schronami?
Wiemy, iż miasto posiada 87 lokalizacji do „doraźnego ukrycia dla ludności”.
„Miasto nie prowadzi odrębnego wykazu schronów” – przekazała nam Małgorzata Wawak z tyskiego magistratu, gdy pytaliśmy o takie obiekty na terenie Tychów oraz ich stan techniczny. Inwentaryzację schronów i miejsc ukrycia ludności zrobili strażacy.
„Dotychczasowe kontrole wykazały, iż obiekty na terenie Tychów wymagają dodatkowych ekspertyz budowlanych, a w dalszej kolejności modernizacji i doposażenia” – dodała rzecznik tyskiego magistratu.
Miasto w tym roku nie przeznaczyło żadnych pieniędzy na ten cel. Zapytaliśmy, czy zamierza rezerwować pieniądze na przyszły rok. Nie otrzymaliśmy konkretnej deklaracji.
W Tychach mamy 87 lokalizacji, w których można szukać schronienia w czasie konfliktu. Radni pytają o schrony i pomieszczenia na wypadek zagrożenia