Mimo widocznych znaków i zamontowanych bramownic kolejny samochód zaklinował się pod wiaduktem w Tychach. Kierowca ukarany został mandatem.
Jak informuje portal 112Tychy.pl, 21 listopada ok. godz. 11.25 samochód dostawczy marki Iveco, jadąc ul. na ul. Glinczańską, zablokował się po znajdującym się tu wiaduktem kolejowym. To już kolejny taki przypadek.
– Kierujący pojazdem zignorował znaki (B-16) o ograniczeniu wysokość przejazdu do 2,4 m, uderzył w bramownice (czyli belki na łańcuchach, które zamontowano specjalnie, aby kierowca odczuł, iż jego auto nie zmieści się pod przejazdem), a następnie zaklinował się pod wiaduktem – dodaje portal. – Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji oraz zastęp strażaków. Kierowca (został ukarany mandatem) tłumaczył, iż nie zauważył znaków, a tą drogą poprowadziła go nawigacja samochodowa.
(pp)