13 sierpnia w remizie OSP Ropczyce-Chechły odbyła się akcja „Oddaj krew” zorganizowana przez OSP Ropczyce-Chechły i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie. Akcja była już kolejną, przeprowadzoną przez strażaków z naszej gminy, zbiórką krwi.
Krew może oddać każda osoba, która ukończyła 18 rok życia. Na początek wymagana jest rejestracja z dowodem osobistym, pobierana jest próbka i sprawdzane parametry. Na podstawie tego lekarz decyduje, czy dana osoba może krew oddać. A potem już tylko położyć się na fotelu, zrelaksować i pozwolić na odsączenie 450ml drogocennego płynu.
„To jest już piąty raz, piąty rok, gdy OSP Chechły uczestniczy w programie „Oddaj krew” – mówi prezes OSP Ropczyce-Chechły Anna Rojek. – Na początku korzystaliśmy ze specjalnego autobusu, udostępnionego przez RCKiK. Teraz robimy to na sali remizy. Chcemy, by akcja stała się cyklicznym wydarzeniem, byśmy mogli pomagać ludziom także w ten sposób. Dodatkowo dziś zbieramy jeszcze do puszek pieniążki na leczenie i rehabilitację strażaka z Rzeszowa- Drabinianki, który niedawno doznał udaru. Strażacy to jedna wielka rodzina, więc z naszej strony taka pomoc Wojtkowi to braterski gest. Mamy wystawione puszki na datki, jeżeli ktoś chciałby przekazać środki w inny sposób, to na naszym profilu FB jest podany link do zbiórki”.
Akcja „Oddaj krew” w Chechłach cieszyła się dużym zainteresowaniem. Aby podzielić się życiem, przybyli nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale strażacy z Witkowic, Będziemyśla, Granic, Zagorzyc, Śródmieścia. Krew oddał też wiceburmistrz Michał Przystaś i jego żona Marta. „Zacząłem oddawać krew dzięki strażakom. To jest dar, którego nie można wyprodukować, tylko w ten sposób jest szansa pomóc wielu chorym. To nic nie kosztuje. Wystarczą chęci i dobra wola”- powiedział wiceburmistrz.
W Chechłach zarejestrowało się 37 osób, a krew oddało 31. W sumie więc zebrano 13,95 litrów krwi.