Zgłoszenie o pożarze wpłynęło 1 października tuż przed godziną 18:00. Na miejsce natychmiast skierowano policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Gdy służby przybyły na miejsce, cały dom stał już w płomieniach i nie było możliwości wejścia do środka.Jak ustalili policjanci, właściciel zdążył zadzwonić do swojego znajomego, informując go o ogniu. Ten pojechał do Sewerynówki, by pomóc. Niestety, próbując dostać się do środka, 37-latek doznał poważnych oparzeń. Został przetransportowany do szpitala w Łęcznej.PRZECZYTAJ TEŻ: Lubelskie. Tragiczny pożar w gminie Terespol. Strażacy odnaleźli dwa ciałaPo ugaszeniu pożaru strażacy natrafili w budynku na ciało starszego mężczyzny. Zostało ono zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma potwierdzić tożsamość i przyczynę śmierci.Do późnych godzin nocnych policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. Do działań zaangażowano również biegłego z zakresu pożarnictwa, który pomoże ustalić, jak doszło do wybuchu ognia.Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tej tragedii.Po zakończonej akcji ratowniczo-gaśniczej, w budynku strażacy odnaleźli ciało prawdopodobnie 82-letniego właściciela; fot. KPP ParczewCZYTAJ TEŻ: Lubelskie: Piłą motorową groził żonie. 32-latek zatrzymany przez policję