Wezwał służby do pożaru, a pożaru nie było. Taki żart?

1 rok temu
Pożar miał wybuchnąć w mieszkaniu w jednej z oświęcimskich kamienic. Wewnątrz miały przebywać dwie osoby. Zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby, a okazało się zwykłą bujdą. Jego "autor" musi teraz liczyć się z konsekwencjami.
Idź do oryginalnego materiału