
Dziś (6 kwietnia) tylko od godziny 8 do 11, świętokrzyscy strażacy odnotowali aż 76 interwencji. Wśród nich 26 stanowiły pożary traw, było też 30 przypadków powalonych konarów drzew.
Jak informuje st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach, najwięcej wiatrołomów odnotowano w powiecie koneckim i buskim.
- Był także jeden uszkodzony dach budynku w powiecie włoszczowskim. Wiatr zerwał tam jeden arkusz eternitu - mówi strażak.
Z kolei o godzinie 9.30 w miejscowości Osiek doszło do pożaru kotłowni oraz poddasza i dachu domu.
- W chwili zdarzenia w domu były cztery osoby: kobieta i troje dzieci. Ewakuowały się przed przybyciem straży pożarnej. W kulminacyjnym momencie na miejscu było siedem zastępów straży - wyjaśnia Bajur.
- wiatr
- pożary
- Straż Pożarna