Wielka tragedia w niedzielną noc. Pięć osób zginęło w pożarze „hotelu”

W pożarze hotelu pracowniczego w Pszowie w województwie śląskim zginęło pięć osób. W akcji gaszenia ognia brało udział ponad 120 strażaków. Na razie nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną tragedii.


O szczegółach informuje m.in. Państwowa Straż Pożarna. Z relacji służb wynika, iż pożar w Pszowie w powiecie wodzisławskim wybuchł w niedzielę po godz. 18:30. Jeszcze przed przyjazdem strażaków z budynku ewakuowało się osiem osób, a w sumie ewakuowanych z płonącego hotelu było 12 osób.

Jak podaje RMF FM, ogień wybuchł w trzykondygnacyjnym budynku, który miał być hotelem robotniczym. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, dwa piętra i poddasze były już zajęte ogniem. Niestety finał tego zdarzenia jest tragiczny – w pożarze zginęło pięć osób.



Podczas akcji ratunkowej rannych zostało również dwóch policjantów. Z ustaleń RMF FM wynika, iż jeden z mundurowych trafił do szpitala z objawami podtrucia dymem. Drugiemu udzielono pomocy na miejscu.

Nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru, jednak są już pierwsze formalne ustalenia. Budynek nie był formalnie zarejestrowany jako hotel, co potwierdził podczas nocnego briefingu wojewoda śląski Marek Wójcik.

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. Na miejscu tragedii wciąż pracują strażacy i policja.