Pożar hali w Sosnowcu
Zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków w sobotę przed godz. 21. Tuż po północy Państwowa Straż Pożarna podała, iż na miejsce skierowano 38 pojazdów straży pożarnej. Zaznaczono też, iż nikt nie został poszkodowany. "Strażacy dokonują również pomiarów substancji szkodliwych w powietrzu - w tej chwili brak zagrożenia" - informowano. Komenda Wojewódzka PSP w Katowicach przed godz. 1 nocy przekazała, iż z ogniem walczyło ok. 100 strażaków, a akcją dowodził Śląski Komendant Wojewódzki PSP st. bryg. Damian Legierski.
REKLAMA
Finał akcji gaśniczej
"Po godzinie 7.00 strażakom udało się opanować pożar hali produkcyjnej w Sosnowcu przy ul. Baczyńskiego. Trwa dogaszanie i prace rozbiórkowe konstrukcji hali" - podano w niedzielę nad ranem. Wyliczono, iż powierzchnia pożaru wyniosła 8 tys. m2. "W akcji uczestniczyło 55 zastępów straży pożarnej, ponad 150 strażaków" - podsumowano. Rzeczniczka Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Aneta Gołębiowska poinformowała w rozmowie z Tvn24.pl, iż "pożar powstał w części magazynowej zakładu, gdzie składowana była makulatura do produkcji opakowań".
Zobacz wideo Uniwersytet Harvarda nie ugina się przed nową administracją
Czytaj również: Feralna noc na autostradzie A4. "Dwa zdarzenia na jednym odcinku". 11 osób poszkodowanych
Źródła: KG PSP, KW PSP Katowice 1, 2, Tvn24.pl