

W kościele parafialnym w Duczyminie odbyły się wielkopostne zamyślenia strażackie. Wspólna modlitwa zgromadziła druhny i druhów z całego powiatu przasnyskiego, którzy przybyli, by duchowo przygotować się na zbliżające się Święta Wielkanocne.
Świątynia w Duczyminie wypełniła się po brzegi. Udział w nabożeństwie wzięło 12 pocztów sztandarowych oraz liczni przedstawiciele Ochotniczych Straży Pożarnych z regionu. Mszę świętą celebrowali: o. Wiesław Wiśniewski – kapelan strażacki, ks. kan. Michał Gaszczyński – dziekan dekanatu przasnyskiego, oraz ks. Grzegorz Ostrowski – proboszcz parafii w Duczyminie.
Wśród gości obecni byli również: Waldemar Białczak – Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu, Bogdan Rzepczyński – Prezes Powiatowego Zarządu OSP, Eliasz Kostrzewa – Burmistrz Chorzel oraz Wojciech Brzeziński – Wójt Gminy Czernice Borowe.
– Kto zostaje strażakiem, wchodzi w pewną szczególną braterską wspólnotę. Współczesny świat liberalizmu i konsumpcji każe się rozpychać łokciami. Wszechobecna stała się konkurencja wraz z jej siostrami – zawiścią i zazdrością. Straż przypomina: jesteśmy służbą – spoczywa na nas odpowiedzialność za ludzkie życie, szczególnie za życie zagrożone, za wspólne dobro naszej osady, wiosek – mówił ks. Grzegorz Ostrowski w homilii.
Na zakończenie mszy duchowny podkreślił także wyjątkowy charakter strażackiej służby, przekazywanej często z pokolenia na pokolenie.
– Żadna z organizacji pożytku publicznego nie może poszczycić się taką rodzinną, wielopokoleniową historią. Także za tę sztafetę strażackich pokoleń, za uczenie się syna od ojca ofiarnej służby, chcemy dzisiaj dziękować Bogu i ludziom – podsumował.