Wybuch i pożar w bloku. Mieszkańcy nie mogą na razie wrócić do swoich mieszkań

2 godzin temu

Do zdarzenia doszło około godziny 18:30 w niedzielę, 13 października. W piwnicy domu wielorodzinnego doszło do wybuchu, a następnie pożaru. Na miejscu pracowało 8 zastępów straży pożarnej.

W zdarzeniu ucierpiały trzy osoby, spośród których jedna przez cały czas pozostaje w szpitalu. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak wstępnie ustalono, przyczyną była butla gazowa, z której ulatniał się propan-butan. Miała należeć do jednego z mieszkańców budynku, który poprowadził gaz z niej do zasilania kuchenki w mieszkaniu. jeżeli ustalenia się potwierdzą, może on odpowiadać za przechowywanie źródła gazu poza miejscem jego wykorzystania oraz doprowadzenie do wybuchu, który naraził na niebezpieczeństwo życie i zdrowie wielu osób.

W związku z uszkodzeniami w bloku, Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączył go z użytkowania. Lokatorzy na razie nie mogą powrócić do swoich mieszkań. Urząd Gminy zaoferował im tymczasowe zakwaterowanie, jednak wszyscy mieszkańcy zdecydowali się na pobyt u swoich rodzin.

Idź do oryginalnego materiału