Wybuchu w kamienicy w Poznaniu. Jest nowy trop [NAGRANIE]

3 tygodni temu
Zdjęcie: fot. Jakub Kaczmarczyk/PAP


Dwóch strażaków straciło życie, a 11 zostało rannych w wyniku eksplozji, która miała miejsce w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu. Jeszcze chwilę po drugim wybuchu strażacy pozostawali w kontakcie, jednak później wszelki kontakt się urwał. Pojawił się trop, który może wyjaśnić, co spowodowało tę katastrofę.


W sobotę, 24 sierpnia, tuż przed północą, w jednej z kamienic w Poznaniu wybuchł pożar. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, co było wynikiem drewnianych stropów budynku. Dzięki czujce w jednym z mieszkań strażacy zostali gwałtownie powiadomieni i pojawili się na miejscu w ciągu pięciu minut.

Dramatyczna walka z czasem

Strażacy najpierw ewakuowali mieszkańców z wyższych pięter budynku, a następnie przystąpili do gaszenia pożaru. Wtedy doszło do dwóch potężnych wybuchów. Uderzenie było tak silne, iż strażakom spadły hełmy z głów. W wyniku eksplozji 11 strażaków odniosło obrażenia, a dwóch pozostało uwięzionych w budynku. Po wybuchu był z nimi kontakt, który później się urwał.

Ogromna eksplozja i tragiczne skutki

Pożar, który trawił kamienicę, nie dawał się łatwo ugasić. Mimo iż budynek z zewnątrz był murowany, wewnętrzne drewniane stropy sprzyjały szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. Strażacy zdołali przeszukać pogorzelisko dopiero po ugaszeniu pożaru. Niestety, znaleziono ciała dwóch ratowników w wieku 33 i 34 lat, z których jeden pozostawił dwójkę dzieci i młodą żonę.

#POZNAŃ: Jeden z mieszkańców Poznania nagrał moment wybuchu podczas akcji gaśniczej. Strażacy w tym momencie przebywali w środku prowadząc działania. pic.twitter.com/gSVnyClB1G

— Remiza.pl (@remizacompl) August 25, 2024

Trop prowadzi do akumulatorów?

Najważniejsze pytanie, jakie pojawia się po tej tragedii, dotyczy przyczyny wybuchu. Choć straż pożarna nie podaje oficjalnych informacji, wiadomo, iż w kamienicy działała firma zajmująca się regeneracją baterii i akumulatorów. Wiceszef MSWiA, Wiesław Leśniakiewicz, potwierdził, iż przyczyną eksplozji było coś znajdującego się w piwnicy, jednak nie podał szczegółów. Mieszkańcy potwierdzają, iż firma zajmowała się naprawą i sprzedażą akumulatorów, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy. Na miejscu pracują teraz specjaliści, którzy będą badać pogorzelisko w celu ustalenia dokładnej przyczyny wybuchu.

Idź do oryginalnego materiału