Wykony Mejk i Cleo rozgrzały zmarzniętych morążan na finale Dni Morąga

GMINA MORĄG. – Morążanki i morążanie bawią się najlepiej na świecie, pokazały to Dni Morąga – napisał na swoich social mediach burmistrz Tomasz Orłowski. Park Miejski ledwo pomieścił publikę na koncertach Cleo, Mejk, oraz Pięknych i Młodych.

25 lat na scenie występuje zespół Mejk, morążanie zagrali przed własną publicznością / Fot. Marcin Tchórz

Zagrali u siebie i dali ognia. Lepszych obchodów ćwierćwiecza działalności nie mogli sobie wymarzyć muzycy zespołu Mejk. Pochodzą z Morąga i właśnie przed swoimi przyjaciółmi i znajomymi czyli najwierniejszymi fanami podczas Dni Morąga byli gwiazdami wieczoru. Mimo iż kilka godzin wcześniej lało, a wiatr przewracała drzewa i łamał ich konary, to koncertowi nie mogło nic zaszkodzić. Na finale świętowania Dni Morąga 2024 Park Miejski, podobnie jak dzień wcześniej, wypełnił się po brzegi.

Bez Słowianek nie można sobie wyobrazić występu Cleo, od tego wszystko się zaczęło 10 lat temu / Fot. Marcin Tchórz

– Ostatni raz tyle ludzi o ile dobrze pamiętam było tutaj ponad dziesięć lat temu na koncercie grupy Perfect – powiedział Andrzej Kikoła, przewodniczący Rady Miejskiej w Morągu.

Elwira i chłopaki z grupy Mejk dali ognia, pięknie rozkręcili swoich fanów i choćby wydłużyli swój występ ku uciesze publiczności. Kiedy już zapadły ciemności grubo po godzinie 22 na scenie pojawiła się ta na, którą czekał cały Morąg. Cleo ze swoimi tancerkami i zespołem przy kawałkach “Za krokiem krok”, “My Słowianie” i innych sprawili, iż morążanie nie spali jeszcze długo po północy.

Dobry koncert to walory muzyczny, ale istotną rolę odgrywają też te estetyczne / Fot. Marcin Tchórz