Chłodniejsze wieczory sprawiają, iż coraz częściej myślimy o trzaskającym ogniu w kominku i przytulnych, dobrze nagrzanych wnętrzach. To także moment, gdy właściciele domów zaczynają rozglądać się za opałem. Warto wtedy zwrócić uwagę na gatunki drewna, które rzadko trafiają na pierwsze miejsca w rankingach, a mimo to mają sporo zalet. Dzięki nim ogrzewanie może być nie tylko wydajne, ale i bardziej ekonomiczne.
REKLAMA
Zobacz wideo Węgiel importowany z Kolumbii nadaje się na opał? Ekspert wyjaśnia
Jakim drewnem najlepiej palić w piecu? Olcha zaskakuje swoimi adekwatnościami
Choć w wielu domach pierwszym wyborem jest buk lub grab, coraz częściej uwagę przyciąga olcha. To drewno łatwe w rozpalaniu, które gwałtownie oddaje przyjemne ciepło. Jego kaloryczność wynosi około 13-15 MJ/kg, więc jest niższa niż w przypadku twardych gatunków, jednak w codziennym ogrzewaniu sprawdza się znakomicie.
Jednym z jej największych plusów jest czyste spalanie. Olcha wytwarza kilka sadzy i popiołu, co ogranicza konieczność częstego czyszczenia pieca. A umówmy się, w okresie grzewczym to spora oszczędność czasu. Warto wspomnieć także o łatwej dostępności - rośnie szybko, dzięki czemu w wielu regionach można kupić ją taniej niż drewno twarde. Jest też lżejsza, więc łatwiej ją przenosić, układać i rąbać, co doceniają osoby samodzielnie przygotowujące zapasy opału.
Olcha nie jest jednak bez wad. Jako drewno miękkie spala się szybciej, dlatego wymaga częstszego dokładania polan. gwałtownie oddaje wysoką temperaturę, ale równie gwałtownie ją traci. Istotne jest jej sezonowanie. Świeżo ścięta olcha ma w palach sporo wilgoci i potrzebuje czasem 2 lat suszenia. Dopiero wtedy pali się efektywnie, nie kopci i daje równy płomień.
W efekcie olcha może być świetnym wyborem dla osób szukających opału praktycznego, ekonomicznego i wygodnego w użyciu. Jej atrakcyjna cena i łatwość w obróbce sprawiają, iż to jeden z bardziej opłacalnych gatunków drewna na zimę. A w połączeniu z twardszym drewnem tworzy duet, który zapewnia szybkie nagrzanie pomieszczenia i dłuższe utrzymanie ciepła.
Palenie w piecuFot. Kornelia Głowacka-Wolf/ Agencja Wyborcza.pl /
Jakie jest najlepsze drewno do kominka? Wybierz gatunki, które dają piękny żar
Kominek to nie tylko źródło ciepła, ale także element budujący nastrój w domu. Dlatego najlepiej wybierać drewno, które spala się równomiernie, długo utrzymuje żar i potrafi stworzyć przyjemną atmosferę. Ważne, by sięgać po gatunki twarde, gęste i przede wszystkim dobrze wysuszone, o wilgotności nieprzekraczającej 20 proc. Najlepsze drewno kominkowe to:
grab - pali się najdłużej i daje wyjątkowo dużo ciepła,
dąb - zapewnia stabilny żar i piękny zapach, choć potrzebuje długiego sezonowania,
jesion - łatwo się rozpala, a jednocześnie jest bardzo kaloryczny,
buk - równomierne spalanie i czysty płomień sprawiają, iż to jeden z najczęstszych wyborów,
drewno owocowe - śliwa, grusza czy jabłoń spalają się wolniej, a przy tym wydzielają wyjątkowy aromat.
Jakiego drewna nie wkładać do kominka? Powinniśmy zrezygnować z miękkich gatunków, takich jak lipa czy topola. Je można wykorzystywać raczej jako podpałkę. Z kolei drewno iglaste, bogate w żywicę, powoduje szybkie osadzanie się smoły i skraca żywotność przewodów kominowych. Jakim drewnem najczęściej ogrzewasz dom? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.