Zadziałała czujka. W bloku na terenie Ciechanowa mogło dojść do tragedii

Straż pożarna interweniowała w jednym z bloków przy ulicy Sienkiewicza w Ciechanowie, gdzie ulatniał się czad. Lokatorkę w porę ostrzegła czujka. Do zdarzenia doszło w ostatnią środę (27 listopada) tuż przed godz. 19:00. Zgłaszająca powiadomiła, iż w godzinach popołudniowych rozpaliła w dwóch kotłach na paliwo stało. Po pewnym czasie załączyła się czujka tlenku węgla. Kobieta nie uskarżała się na żadne dolegliwości. Strażacy dokonali pomiarów miernikiem wielogazowym, który potwierdził obecność czadu. W jednym pomieszczeniu jego stężenie wynosiło 60 ppm, a w drugim - 90 ppm.

Straż wygasiła paleniska w kotłach oraz wyniosła na zewnątrz niedopalone pozostałości. Mieszkanie dokładnie przewietrzono. Ratownicy sprawdzili też dwa inne mieszkania, przylegające do tego samego przewodu kominowego. Nie stwierdzono w nich obecności czadu. Po przewietrzeniu w miejscu zdarzenia urządzenia również nie wykazywały już tlenku węgla.

Przyczyną zdarzenia najprawdopodobniej był brak prawidłowej wentylacji. Strażacy powiadomili o zdarzeniu wezwanego na miejsce pracownika TBS-u i zakazali użytkowania kotłów do czasu sprawdzenia prze