W środę, 16 października, w godzinach popołudniowych do Centralnej Stacji Ratunkowej Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 80-letniego mieszkańca Koszarawy. Starszy mężczyzna nie wrócił do domu, co zaniepokoiło rodzinę i w efekcie uruchomiło działania ratowniczo-poszukiwawcze.
W akcję zaangażowano aż 42 ratowników GOPR z sześciu sekcji operacyjnych, którzy przez ponad pięć godzin przeczesywali teren górski. W działaniach uczestniczyły patrole piesze i quady, a także przewodnicy z psami ratowniczymi oraz operatorzy dronów. Ratowników dowożono w wyznaczone sektory dzięki samochodów terenowych.
O godzinie 21.15 patrol złożony z ratownika GOPR i strażaka OSP Koszarawa, poruszający się quadem, odnalazł zaginionego mężczyznę w rejonie jednej z leśnych ścieżek. Senior był osłabiony, ale przytomny. Po udzieleniu pomocy na miejscu został ewakuowany z lasu i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego.
W trakcie działań ratownicy wykorzystali trzy karetki terenowe, sześć quadów, mobilne centrum poszukiwań oraz drony. Na miejscu pracowało również trzech przewodników z psami ratowniczymi GOPR. Akcja zakończyła się sukcesem — wszyscy uczestnicy powrócili do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku tuż przed północą.
Ratownicy dziękują za współpracę strażakom z OSP Koszarawa i apelują, by w góry wybierać się zawsze z rozwagą — najlepiej z naładowanym telefonem, poinformowaniem bliskich o planowanej trasie i odpowiednim ubiorem dostosowanym do warunków pogodowych.