Powiadomili straż pożarną i dyspozytora medycznego, który w ich zastępstwie wysłał do pacjenta inną karetkę. Maciek i Artur w tym czasie zabezpieczyli teren i sprawdzili, czy ktoś jest w domku. Do walki pożarem wykorzystali to, co mieli pod ręką. Dzięki ich szybkiej, zdecydowanej reakcji ogień został w dużej mierze opanowany jeszcze przed przyjazdem strażaków. Wykazali się dużą odwagą i profesjonalizmem, pomogając ocalić czyjś dobytek.
Załoga karetki musiała powstrzymać pożar - do pacjenta wysłano inny ambulans
Powiadomili straż pożarną i dyspozytora medycznego, który w ich zastępstwie wysłał do pacjenta inną karetkę. Maciek i Artur w tym czasie zabezpieczyli teren i sprawdzili, czy ktoś jest w domku. Do walki pożarem wykorzystali to, co mieli pod ręką. Dzięki ich szybkiej, zdecydowanej reakcji ogień został w dużej mierze opanowany jeszcze przed przyjazdem strażaków. Wykazali się dużą odwagą i profesjonalizmem, pomogając ocalić czyjś dobytek.