Zamknijcie okna i pozostańcie w domach! Pilny apel straży pożarnej!

Wieczorem na warszawskiej Pradze-Południe doszło do groźnego pożaru w rozdzielni energetycznej. Na miejsce ruszyły liczne zastępy straży pożarnej. Choć sytuacja jest poważna, dostawy prądu mają pozostać bez zakłóceń.

Fot. Post Państwowa Straż Pożarna / Warszawa w Pigułce

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło dziś o godzinie 21:02. Ogień pojawił się w budynku rozdzielni energetycznej przy ul. Zamienieckiej, w pobliżu osiedli mieszkaniowych i punktów usługowych. Zapalił się transformator – najważniejszy element infrastruktury zasilającej okolicę.

Na miejsce zadysponowano około 30 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz kilkanaście specjalistycznych pojazdów gaśniczych i technicznych. Akcja gaśnicza rozpoczęła się natychmiast po przyjeździe służb.

Intensywne zadymienie, apel do mieszkańców

Ze względu na specyfikę pożaru – płonące urządzenia energetyczne i możliwe substancje toksyczne – strażacy zaapelowali do mieszkańców okolicznych budynków o pozostanie w domach i zamknięcie okien. Na miejscu panuje intensywne zadymienie, które może być niebezpieczne dla zdrowia.

Władze dzielnicy oraz operator sieci energetycznej pozostają w stałym kontakcie ze strażą pożarną. Monitorowana jest również jakość powietrza w rejonie ul. Zamienieckiej.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dostawy prądu bez zakłóceń

Jak przekazał operator sieci energetycznej, nie przewiduje się przerw w dostawie prądu dla mieszkańców Pragi-Południe i sąsiednich dzielnic. Zasilanie zostało tymczasowo przełączone na inne linie, co powinno pozwolić na kontynuację dostaw bez większych zakłóceń.

Na miejscu pracują nie tylko strażacy, ale również technicy operatora energetycznego, którzy oceniają skalę uszkodzeń i przygotowują się do późniejszej naprawy infrastruktury.

Akcja wciąż trwa

Wieczorna akcja ratunkowa przez cały czas trwa. Strażacy skupiają się na ograniczeniu ognia, chłodzeniu urządzeń i kontroli rozprzestrzeniania się ognia na sąsiednie obiekty. Według nieoficjalnych informacji, ogień nie objął głównych pomieszczeń sterowniczych, co pozwala mieć nadzieję, iż uszkodzenia będą ograniczone.

Na razie nie ma doniesień o osobach poszkodowanych. Służby zapowiedziały, iż po zakończeniu działań gaśniczych zostanie przeprowadzona szczegółowa analiza przyczyn pożaru.