Właściciel mieszkania zainstalował czujnik tlenku węgla (czadu) w łazience, gdzie znajduje się piecyk gazowy. Czujka uruchomiła się w niedzielę, 19 października, po godz. 20. Wezwani na miejsce strażacy – po dokonanych pomiarach – potwierdzili obecność niebezpiecznej substancji, która mogłaby doprowadzić do tragedii.– Za sprawą czujnika, który zaalarmował mieszkańców, nikt na szczęście nie uległ podtruciu tlenkiem węgla – informuje mł. bryg. Marcin Żulewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu. – Zamontowany czujnik tlenku węgla jest dowodem świadomości mieszkańców o zagrożeniu, i to nas cieszy, a w powyższym przypadku potwierdziło się, iż urządzenie może uratować życie!Strażacy apelują przy okazji o wykonywanie okresowych przeglądów urządzeń grzewczych oraz kontrolę przewodów wentylacyjno-dymowych, a także o czyszczenie przewodów kominowych. PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość: Wybudują bloki na Koszarach. Radni wreszcie się zgodzili– Dodatkowo zwracamy się z apelem, aby w czujkach zamontowanych w domach i mieszkaniach wymienić baterie, ponieważ często interweniujemy w zdarzeniach, gdy czujki emitują sygnał dźwiękowy dotyczący niskiego poziomu baterii.W poprzednim sezonie grzewczym tlenkiem węgla śmiertelnie zatruły się w Polsce 42 osoby.