
Jak informuje oficer prasowy KM PSP Zamość, mł. bryg. Marcin Żulewski – mieszkańcy lokalu, w którym doszło do pożaru: siedmioosobowa rodzina, w tym sześcioro dzieci – oraz 9 sąsiadów jeszcze przed przybyciem straży pożarnej wyszli na zewnątrz budynku.
Dzieci z mamą schroniły się w radiowozie policyjnym. Poszkodowanymi zaopiekowali się ratownicy medyczni.
Jak podaje Marcin Żulewski, pożarem objęte były dwa pomieszczenia na piętrze kamienicy. Spaliło się wyposażenie dwóch pokoi, uszkodzone zostały tynki i podłogi.
Po ugaszeniu pożaru, strażacy sprawdzili wszystkie lokale pod kątem obecności tlenku węgla.
Mieszkańcy lokalu, w którym doszło do pożaru przenocowali i rodziny. Natomiast sąsiedzi wróci do swoich mieszkań.
Na miejscu byli pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Miasta Zamość, a także Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie.
Prawdopodobna przyczyną pożaru była pozostawiona niewyłączona suszarka do włosów.