Zapach gazu postawił służby na nogi. Interwencja strażaków przy ul. Archimedesa w Koźlu

Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej i policję. Jak przekazał Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, po przybyciu na miejsce ratownicy nie mogli nawiązać kontaktu z osobą przebywającą w mieszkaniu - lokator nie reagował na pukanie do drzwi. Jak się okazało, w lokalu przebywała osoba głuchoniema, która nie słyszała odgłosów dochodzących z zewnątrz. W związku z zagrożeniem strażacy zdecydowali się wejść do mieszkania przez uchylone okno.Po dostaniu się do środka potwierdzono wyciek z kuchenki gazowej. Strażacy niezwłocznie zabezpieczyli źródło ulatniania się gazu oraz przewietrzyli pomieszczenia, eliminując zagrożenie dla zdrowia i życia. Na miejsce wezwano również zespół ratownictwa medycznego, który przebadał osobę przebywającą w mieszkaniu. Na szczęście jej stan nie wymagał hospitalizacji.