Zawodowcy i ochotnicy na pierwszej linii dają z siebie wszystko. "Nie śpimy już od sześciu dni"

3 godzin temu
Kodeks pracy chwilowo nie obowiązuje. Bywa, iż pracują całą dobę - jedzą, odpoczywają czy śpią, gdy sytuacja jest pod kontrolą, albo gdy ma ich kto zastąpić. Policjanci, strażacy i żołnierze dają z siebie wszystko, by ratować życie, zdrowie i dobytek powodzian. Na medale i nagrody przyjdzie czas, ale podziękowań nigdy za wiele.
Idź do oryginalnego materiału