Zginął w męczarniach. Poznała go po butach. "To prawdopodobnie mój syn"

1 miesiąc temu
Spał na przystanku tramwajowym. Był środek nocy. Przysiadł się do niego Sylwester M. (33 l.). Nie miał dobrych zamiarów. Już wcześniej próbował zrobić coś złego. Po chwili twarz nieznajomego zajęła się ogniem. Mężczyzna zginął w straszliwych męczarniach. – To prawdopodobnie mój syn – wyznała zrozpaczona kobieta.
Idź do oryginalnego materiału