5 godzin temu
Biegli ustalili przyczynę pożaru, do którego doszło w minioną sobotę (4 października) na terenie zakładu produkcji paliw alternatywnych BIO-MED w Szczukowskich Górkach, w gminie Piekoszów. – To samozapłon materiałów tekstylnych, znajdujących się w magazynie przeznaczonym na zbieranie odpadów – poinformował Tomasz Białek, prezes przedsiębiorstwa.
Przypomnijmy, z pożarem, który wybuchł w sobotę około godziny 18.30 w Szczukowskich Górkach, na terenie firmy zajmującej się między innymi odzyskiwaniem i unieszkodliwianiem odpadów walczyły 22 zastępy straży. Płonęła sterta rozdrobnionych już odpadów o wymiarach około 20 na 30 metrów. Znad wysypiska unosił się gęsty dym, dlatego zalecano, aby okoliczni mieszkańcy nie otwierali okien. Akcja gaśnicza trwała ponad 12 godzin. Strażacy zakończyli działania w niedzielę, około godziny 6.50.
Jak czytamy w oświadczeniu przesłanym przez prezesa Tomasza Białka do redakcji Radia Kielce – „Zgodnie z ustaleniami biegłego, przyczyną pożaru był samozapłon materiałów tekstylnych znajdujących się w magazynie przeznaczonym na zbieranie odpadów. Dzięki sprawnej reakcji służb ratowniczych oraz natychmiastowemu działaniu pracowników i ochrony ogień został gwałtownie zlokalizowany i opanowany. Wszystkie systemy zabezpieczeń zadziałały prawidłowo, a pożar nie rozprzestrzenił się poza wyznaczoną strefę. W pożarze nikt nie został ranny, ani nie wystąpiło zagrożenie dla środowiska. Produkcja w zakładzie nie została przerwana i odbywa się w normalnym trybie”.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska rozpoczął dziś kontrolę składowiska odpadów w Szczukowskich Górkach. Inspektorzy sprawdzą, czy śmieci były przechowywane we adekwatny sposób.
