W styczniu 1976 roku miał miejsce atak bombowy na polski konsulat władz w Nowym Jorku. Wydarzenie to związane było z żydowskimi organizacjami ekstremistycznymi, w tym Żydowską Ligą Obrony (Jewish Defense League, JDL). Działalność tej grupy była już wcześniej wielokrotnie kojarzona z zamachami bombowymi oraz aktami przemocy motywowanymi politycznie. Przedstawiamy szczegóły wydarzenia oraz tło działania JDL.
Żydowska Liga Obrony została założona w 1968 roku przez rabina Meira Kahane. Jej celem było zapewnienie bezpieczeństwa społeczności żydowskiej, często poprzez użycie siły. Organizacja działała w Stanach Zjednoczonych, protestując przeciwko antysemityzmowi i wspierając emigrację Żydów z ZSRR. gwałtownie zyskała reputację grupy stosującej radykalne i przemocowe metody, w tym zamachy bombowe, napaści oraz akty wandalizmu.
JDL tłumaczyła swoje działania potrzebą samoobrony i walki z wizerunkiem Żyda jako biernej ofiary. Hasło organizacji, „Nigdy więcej!” (ang. Never Again!), odzwierciedlało ich determinację w ochronie interesów społeczności żydowskiej. Jednak krytycy zarzucali jej przyczynianie się do napięć etnicznych i stosowanie metod niezgodnych z prawem.
Atak bombowy na polski konsulat
17 stycznia 1976 roku eksplozja bomby w polskim konsulacie w Nowym Jorku spowodowała znaczne uszkodzenia budynku, ale na szczęście nie odnotowano ofiar. Niedługo po wybuchu anonimowy rozmówca zadzwonił do mediów, twierdząc, iż atak został przeprowadzony przez grupę o nazwie Jewish Armed Resistance Strike Unit, powiązaną z JDL. Według tej deklaracji, incydent był odpowiedzią na politykę PRL wobec Izraela oraz głosowanie Polski w ONZ, które rzekomo wspierało antysyjonistyczne rezolucje.
Atak bombowy na polski konsulat w Nowym Jorku w 1976 roku pozostaje jednym z niewyjaśnionych incydentów tamtego okresu. Wywołał on szok wśród Polonii. W Polsce nie mógł się roznieść echem ten atak, ponieważ kontrolowane media w PRL choćby nie wspomniały o wydarzeniach za Oceanem Atlantyckim.
Przedstawiciele JDL oficjalnie zaprzeczyli swojemu udziałowi, ale nie potępili incydentu. Meir Kahane, lider organizacji, często wyrażał „zrozumienie” dla takich działań, podkreślając, iż są one wynikiem frustracji wobec prześladowań Żydów.
Meira Kahane – lider organizacji JDL. Żydowski atak bombowy na polski konsulat władz PRL w Nowym JorkuDziedzictwo ekstremizmu
Działania JDL, w tym zamach na polski konsulat, były krytykowane zarówno przez społeczności żydowskie, jak i organizacje międzynarodowe. Podkreślano, iż akty przemocy podważają wysiłki na rzecz dialogu i współpracy między różnymi narodowościami.
W kolejnych latach działalność JDL słabła, a liderzy organizacji, tacy jak Meir Kahane, stali się postaciami kontrowersyjnymi, symbolizującymi radykalizm i przemoc w walce o prawa mniejszości.
Czytaj więcej: Prawie 50 lat historii barów mlecznych w Polsce
ADL.org/mn
Dołącz do naszej społeczności!
Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
