W ciągu zaledwie 24 godzin straż pożarna interweniowała 63 razy – strażacy apelują o podjęcie działań zapobiegawczych
Dziesiątki pożarów, z których sześć potencjalnie stwarzało poważne zagrożenie dla wiejskiego Pafos, dotknęły wielu obszarów, co spowodowało wszczęcie alarmu straży pożarnej i skłoniło jej rzecznika do wystosowania apelu zarówno do państwa, jak i do społeczeństwa o podjęcie działań zapobiegawczych, „zanim będzie za późno”.
Według oświadczenia Andreasa Kettisa, w ciągu zaledwie 24 godzin straż zareagowała na 63 incydenty, w tym 47 pożarów.
Na terenach wiejskich Pafos wybuchło sześć potencjalnie niebezpiecznych pożarów, a na terenie dystryktu i regionów miejskich doszło do kolejnych 41, w tym do pożarów suchych chwastów i krzewów, drzew i nielegalnych śmietników – zauważył Kettis.
Straż Pożarna wskazuje na fakt, iż pozostało połowa marca i ostrzega przed możliwymi katastrofalnymi skutkami, gdy „dotrzemy do serca lata”. Ponadto zauważają, iż za każdym pożarem stoi działalność człowieka, a zapobieganie jest kluczowym czynnikiem.
Wezwano wszystkie służby państwowe do zachowania czujności na każdym szczeblu: administracji powiatowej, miejskiej, lokalnej i stanowej, w celu usunięcia chwastów z pól i innych otwartych przestrzeni oraz wyeliminowania nielegalnych śmietników.
Społeczeństwo jest wzywane do powstrzymania się od wszelkich form aktywności, które mogą prowadzić do pożarów, monitorowania swojego obszaru i informowania władz o wszelkich nieodpowiedzialnych lub podejrzanych działaniach. Kryzys klimatyczny, jak zauważono, pogarsza sytuację i nie ma już zbyt wiele miejsca na działanie.
Kluczem jest zapobieganie, a nie reagowanie