Życiu osób, które ucierpiały w pożarze bloku przy ulicy Matejki w Ostrowie Wielkopolskim, nie zagraża niebezpieczeństwo. W sumie hospitalizacji wymagało troje lokatorów, w tym 7-letnia dziewczynka.
"Wszystkie osoby były narażone na działanie dymu, ponieważ były w mieszkaniach bliskich temu, w którym było centrum pożaru. Nie mają żadnych poparzeń, były narażone na wziewną ekspozycję na dym, w związku z czym wymagają obserwacji i tlenoterapii. Natomiast nie są to ciężkie stany, nie ma dużych przekroczeń hemoglobiny tlenkowęglowej" - powiedział radiuCENTRUM dr Adam Stangret, szef SOR-u ostrowskiego szpitala i rzecznik prasowy placówki.
na fot.: szpital w Ostrowie Wielkopolskim, w którym przebywają trzy osoby poszkodowane w pożarze przy Matejki
Wszyscy poszkodowani wymagają kilkugodzinnej obserwacji. Pożar w mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy Matejki wybuchł po godzinie 6:00 rano w niedzielę, 1 września. W wyniku zdarzenia zginął lokator zajmujący pomieszczenie, gdzie ogień się pojawił, a 70 osób ewakuowano.
autor:
walczak
rc.fm
