Bieruń: Niewłaściwa obsługa biokominka przyczyną pożaru i poparzeń?

2 dni temu

W sobotę 15 marca w Bieruniu doszło do pożaru w domu jednorodzinnym przy ul. Ligonia. Strażacy podają, iż prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia była niewłaściwa obsługa biokominka. W pożarze ucierpiał mężczyzna, którego Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Jak informuje nas asp. Grzegorz Kurek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, około godz. 20.30 dyżurny tyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym przy ul. Ligonia w Bieruniu. Ze zgłoszenia wynikało, iż jedna osoba została poparzona.

– Dom zamieszkiwały trzy osoby. Ogień pojawił się w jednym z pokoi. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, lokatorzy opuścili budynek. Ok. 50-letni mężczyzna doznał poparzeń I i II stopnia. Wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało poszkodowanego do szpitala w Siemianowicach Śląskich – mówi asp. Grzegorz Kurek.

Jak mówi asp. Kurek, prawdopodobną przyczyną pożaru było niewłaściwa obsługa biokominka. Od ognia zajęło się m.in. łóżko i materac. Po jego ugaszeniu ( strażacy działali w aparatach ochrony układu oddechowego), mebel został wyniesiony na zewnątrz.

Na miejsce zgłoszenia zadysponowane zostały zastępy strażaków OSP Bieruń Stary, JRG Tychy oraz ratownicy medyczni WPR Katowice. Do zabezpieczenia działań zadysponowane zostały patrole KPP Bieruń oraz Straż Miejska Bieruń.

Portal 112Tychy.pl podał, iż pożar wybuchł w trakcie dolewania paliwa do biokominka. Poszkodowany doznał poparzeń górnych części ciała i dróg oddechowych.

Akcja strażaków z Tychów i z OSP Bieruń Stary trwała blisko dwie godziny.

(JJ)

Idź do oryginalnego materiału