
Troje strażaków z naszego regionu bierze udział w gaszeniu pożaru na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Do akcji trwającej od 20 kwietnia zadysponowano m.in. jednego z dwóch funkcjonariuszy GFFF z Kalisza oraz po jednym strażaku z Ostrowa Wielkopolskiego i Pleszewa.
GFFF (Ground Forest Fire Fighting) - to zespół ludzi dedykowanych do gaszenia pożarów lasu z ziemi. W akcji gaszenia ponad 400 hektarów trudnodostępnych, podmokłych i bagnistych terenów oraz obszarów leśnych bierze udział już ponad 240 strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejscu jest także moduł GFFF POLAND, a w niedzielę, 21 kwietnia ze stolicy Wielkopolski wyruszył GFFF Poznań.
„Akcja gaszenia pożaru w BPN będzie pierwszym udziałem w działaniach gaśniczych tego typu modułu #GFFFPoznań. Przypomnijmy, iż ta grupa strażaków walczy z pożarami bez używania pojazdów pożarniczych. Działania są prowadzone z wykorzystaniem podręcznego sprzętu gaśniczego, w terenach trudno dostępnych. Moduł dysponuje specjalistycznym podręcznym sprzętem gaśniczym oraz quadami, które będą służyć do przemieszczania się w trudnym terenie” - informuje w mediach społecznościowych Komenda Wojewódzka PSP w Poznaniu.
na fot.: w akcji gaszenia BPN bierze udział ponad 240 strażaków, także z Wielkopolski
GFFF Poznań złożony jest z 23 strażaków z terenu całego województwa. Także z Kalisza, Ostrowa Wielkopolskiego oraz Pleszewa.
„Z KM PSP Kalisz udaje się jeden z dwóch funkcjonariuszy GFFF” – dodał radiuCENTRUM mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży.
Pracujący na miejscu strażacy mają do dyspozycji ponad 90 pojazdów gaśniczych, w tym specjalistyczne pojazdy SHERP oraz quady. W działaniach bierze udział także kompania szkolna Centralnego Odwodu Operacyjnego z Akademii Pożarniczej, a sytuację z powietrza wspierają zespoły dronowe oraz statki powietrzne Lasów Państwowych: śmigłowiec z Bambi Bucket oraz samolot gaśniczy. Na miejsce skierowano także policyjnego Black Hawka, wyposażonego w podwieszany zbiornik na wodę Bambi Bucket o pojemności 3000 litrów, który wykonuje zrzuty w trudno dostępnych miejscach. W opanowaniu ognia strażakom przeszkadza porywisty wiatr oraz trudny teren.
na fot.: akcję gaśniczą utrudnia ukształtowanie terenu oraz porywisty wiatr
Zabezpieczenie medyczne działań zapewnia SRMed Białystok. Informację o pożarze nieużytków oraz suchych traw i trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego dyżurny miejscowej straży otrzymał 20 kwietnia 2025 r. około o godz. 14:31. Od tego momentu trwa walka z ogniem.
Autor:






