Nie jest znana oficjalna przyczyna pożaru, który wybuchł wczoraj w Spalonej, ale niewykluczone jest podpalenie. Pożar strawił dwa domki letniskowe. Śledztwo w tej sprawie wszczęła policja.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego operacyjnego stanowiska kierowania legnickiej straży pożarnej o godz. 7.30. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy strażaków.
– Po dotarciu pierwszych zastępów ustalono, iż pożarem w całości objęte są dwa domki letniskowe. Z informacji uzyskanych na miejscu zdarzenia wynikało, iż w środku nie przebywały żadne osoby. Działania strażaków skoncentrowane były na odłączeniu instalacji elektrycznej w obiektach oraz ugaszeniu pożaru przy użyciu czterech prądów wody – relacjonuje kpt. Mateusz Guzenda z PSP w Legnicy.
Konieczne było dostarczanie dodatkowej wody. Po ugaszeniu sprawdzono pogorzelisko kamerą termowizyjną oraz przeprowadzono niezbędne prace rozbiórkowe.
Na temat przyczyny pożaru wypowiedzą się biegli za zakresu pożarnictwa, a śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Legnicy.
W akcji wzięli udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Legnicy oraz OSP Kunice, OSP Miłogostowie i OSP Ulesie.